środa, 10 lutego 2016

Pączki bardzo dobre

Uwielbiam pączki przygotowywane w domu. Kolejny przepis do zapisania i powtórzenia. Wykorzystałam recepturę z książki "Jak gotować" z 1988 r., której autorką jest Maria Disslowa, z moimi drobnymi zmianami. Z przepisu wyszły mi 22 wspaniałe, pyszne pączusie

             Składniki: 
  • 0,5 kg mąki pszennej +- 1 łyżka
  • 3 dag świeżych drożdży
  • 1 szklanka ciepłego mleka
  • 8 dag cukru (1/3 szkl.)
  • 5 żółtek
  • 7 dag masła (rozpuścić)
  • 1 łyżeczka śmietany 18%
  • 1 łyżka rumu
  • szczypta soli
  • powidła śliwkowe, konfitura 
  • tłuszcz do smażenia (u mnie olej)
  Drożdże rozprowadzić z 1 łyżką cukru i 1 łyżką mąki w 4 łyżkach ciepłego mleka. Zostawić zaczyn do wyrośnięcia.
Rozpuścić margarynę w rondelku i zostawić do ostudzenia.
Mąkę przesiać. Do mąki wlać resztę ciepłego mleka, dodać cukier, żółtka, śmietanę i zaczyn drożdżowy.  Przez chwilę wyrobić ciasto mikserem o spiralnych końcówkach, po czym dodać rozpuszczony, wystudzony tłuszcz, rum oraz szczyptę soli i dalej wyrabiać, aż ciasto  będzie jednolite i gładkie. Przykryć naczynie z ciastem ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na około 1 godzinę w ciepłym miejscu.
Gdy ciasto podwoi swą objętość, nabierać łyżką porcje ciasta ( ok. 50 g każda) i formować cienki  placuszek, na środku łyżeczką kłaść powidła, zlepić ciasto, żeby utworzyła się okrągła bułeczka. Układać pączki stroną zlepioną do dołu na blacie roboczym obsypanym mąką, przykryć ściereczką i zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 30 minut.
 Smażyć pączki w głębokim tłuszczu w temp.°C z obu stron na złoty kolor( ok.1,5-2 minuty z każdej strony). Wyjąć, odsączyć na papierowym ręczniku.
Pączki dekorować lukrem lub cukrem pudrem.

Ps. Pączki można też piec bez nadzienia, a nadziewać konfiturą  po usmażeniu, chociaż ja wolę jak smażą się już "nadziane" :)



1 komentarz:

Podziel się opinią ze mną i innymi. Podpisz się,proszę imieniem lub choćby pseudonimem. Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i pozdrawiam :)